Iżeś mi bratem...
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Iżeś mi bratem... |
Pochodzenie | Zgrzebna kantyczka |
Wydawca | Instytut Wydawniczy „Biblioteka Polska“ |
Data wyd. | 1922 |
Druk | Zakłady Graficzne „Biblioteka Polska” |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI Cały zbiór |
Indeks stron |
IŻEŚ MI BRATEM...
Iżeś mi bratem jest nie po krwi jeno,
Że jedna tęsknic ostroga nas porze,
Że sny nas jedne w jedne dale żeną —
— Ślepiec — dłoń swoją w twoją rękę złożę.
Twej dłoni dłoń swą, szukającą w męce,
Daję, krok pierwszy stawiając za progi —
A ty, mą ręką, stuloną w twej ręce,
Wskaż cichym ruchem daleki cel drogi.
Pójdę, przed siebie wyciągając ramię
Wdal, którą wskażesz mi (oby nie kłamną!...
Lecz nie! Brat bratu gościńca nie skłamie!)
A może pójdzie kto błądzący za mną.
A kiedy zranię stopę na kamieniu,
Stanę przy drodze nieruchomym głazem,
Ten sam wskazując wciąż cel w oddaleniu,
By, iść nie mogąc, być choć drogowskazem.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Ludwik Maria Staff.