Iskrę słońca masz...

<<< Dane tekstu >>>
Autor Marya Konopnicka
Tytuł Głosy ciszy
Podtytuł XXXIV. Iskrę słońca masz...
Pochodzenie Poezye wydanie zupełne, krytyczne tom VI
Wydawca Nakład Gebethnera i Wolfa.
Data wyd. 1915
Druk G. Gerbethner i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Indeks stron
XXXIV. ISKRĘ SŁOŃCA MASZ...


...Iskrę słońca masz w sobie,
Nie zdmuchnioną i w grobie:
Czemu ziębniesz wśród cienia?
Czemu błąkasz się w nocy?
Roztlij ją, jak pochodnię,
Na twe drogi przewodnie!
Rozdmuchaj do płomienia,
Do jasnego ogniska!
Niech cię grzeje, niech błyska
Żarem czucia i mocy!

Rozpal ją, purpurową,
Do pożaru ogromu,
Choćby ci dach nad głową
Spłonąć miał twego domu...
I w tej potężnej łunie,
W gromie twej siły, w prawdy twej piorunie
Stań okowidnie światu,
Ty — sprawca majestatu
Własnej twej klęski...
Ty — duch zwycięski!

Dom odbudują inni, gdy przejdą godziny
Czasów na niebie,
Z tej samej gliny,
Która, o jasny duchu, osypie się z ciebie.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Konopnicka.