Jaś (Jachowicz, 1916)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Stanisław Jachowicz
Tytuł Jaś
Pochodzenie Bajki i powiastki
Wydawca Nakładem Leona Idzikowskiego
Data wyd. 1916
Druk Drukarnia Polska w Kijowie
Miejsce wyd. Kijów
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


Jaś.

Jaś, niepomny na przestrogi,
Zerwał kłosek blizko drogi,
A że przykład wiele może,
Prawie każdy skubał zboże.

Na odpust do Czerniakowa
Pobożnych śpieszyło wiele,
Ludnej Warszawy połowa
Wyległa w ową niedzielę.
Tak kłosek po kłosku znika,
Rzednieje zboże nieznacznie.
Wtem się nawija kaleka
I o wsparcie prosić zacznie.
Jaki taki go omija,
Rzadko ręka wesprze czyja.
Z westchnieniem rzekł Jasio tkliwy:
— O, jakże on nieszczęśliwy!
Czyby się każdy zubożył,
Gdyby mu choć grosz położył;
Ziarnko do ziarnka,
Byłaby miarka.
— Niebaczny Jasiu! — nauczyciel przerwał, —
Czemuś o tem zapomniał, kiedyś kłosek zerwał?
Pierwszą jest sprawiedliwość, dobroczynność potem;
Jednej łzy skrzywdzonego nie opłacisz złotem.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Stanisław Jachowicz.