Jako żona na pogrzebie omdlała

<<< Dane tekstu >>>
Autor Mikołaj Rej
Tytuł Jako żona na pogrzebie omdlała
Pochodzenie „Figliki“
wydanie z r. 1574
Wydawca Wiktor Wittyg
Data wyd. reprint 1905
Druk Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
 

Jáko żoná ná pogrzebie omdláłá.

A Kyedy páná grzebiono, páni nárzekáłá,
Cżegożem ia śirotá nędzna docżekáłá.
Kyedy ią hámowáli, tu ſie wydzyeráłá,
A gdy go w grob kłádziono, ná ziemi leżáłá.
Potym gdy grob zákryto, ſąſiádek pytáłá,
Coż ſie wam zda dobrzemli ták byłá omdláłá.
Rádábym byłá lepiey, wierem nie umiáłá,
Prze bog wyſtrzedz mię było, bom w tym nie bywáłá.



 

Jako żona na pogrzebie omdlała.

A Kyedy pana grzebiono, pani narzekała,
Cżegożem ia sirota nędzna doczekała.
Kyedy ią hamowali, tu sie wydzyerała,
A gdy go w grob kładziono, na ziemi leżała.
Potym gdy grob zakryto, sąsiadek pytała,
Coż sie wam zda dobrzemli tak była omdlała.
Radabym była lepiey, wierem nie umiała,
Prze bog wystrzedz mię było, bom w tym nie bywała.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Mikołaj Rej.