Jako huk oceanowy...
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Głosy ciszy |
Podtytuł | I. Jako huk oceanowy... |
Pochodzenie | Poezye wydanie zupełne, krytyczne tom VI |
Wydawca | Nakład Gebethnera i Wolfa. |
Data wyd. | 1915 |
Druk | G. Gerbethner i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
I. JAKO HUK OCEANOWY...
...Jako huk oceanowy,
A jako trzask burzy gromu,
Tam mówisz do mnie, o ciszy!
Wichrem podnosisz włosy mojej głowy
I w węgły uderzasz domu.
A jako ryk lwa w pustyni,
Tak duch wołanie twe słyszy,
A serce pała we mnie, gdy się głos twój czyni,
O, ciszy!...
...Jak srebrny brzęk ogniomuchy[1],
Tak mówisz do mnie, o ciszy!
Jak poszmer trawy podolnej[2],
Jak szelest piasków pustyni,
Jako liścia szeptanie, co chwieje się suchy...
Dech ziemi w tchu twoim dyszy,
I westchnienie róży polnej...
A serce staje we mnie, gdy się głos twój czyni,
O ciszy!
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Konopnicka.