Jana Kochanowskiego Dzieła polskie (1919)/Fraszki/Księgi II/Do swych rymów

<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Kochanowski
Tytuł Do swych rymów
Pochodzenie Jana Kochanowskiego Dzieła polskie
Tom I
Wydawca Tow. Akc. S. Orgelbranda S-ów
Data wyd. [1919]
Miejsce wyd. Warszawa
Inne Całe Księgi II
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 

Całe Fraszki
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


DO SWYCH RYMÓW.

Rymy głupie, rymy nieobaczne,
W których jako we zwierciedle znaczne

Me szaleństwo, idźcie w ogień wszytki,
A zatłumcie mój postępek brzydki,
Za który się długo wstydać muszę.
Serdecznego żalu tu nie ruszę,[1]
Bo ten w twardym dyamencie ryto,
Aby wiecznie trwał, czego mnie lito.[2]
O przyczynę, przebóg, nie pytajcie,
Ani mi tej rany odnawiajcie.
Niewdzięczność mię ludzka potępiła,
Bodaj się źle wrychle zapłaciła.




  1. nie wspomnę o bólu
  2. zamiast luto = co mi przykrość sprawia.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Kochanowski.