Jezuici w Polsce (1908)/Rozdział 128
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Jezuici w Polsce |
Wydawca | W. L. Anczyc i Sp. |
Data wyd. | 1908 |
Druk | W. L. Anczyc i Sp. |
Miejsce wyd. | Kraków |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Wiadomo, że Klemens XIV, brewem d. 21 lipca 1773 r. Dominus ac Redemptor, zniósł zakon Jezuitów na całym świecie. Kasacyjne to brewe (56 stron druku w 16-ce) składa się z 3 części. Pierwsza, służy za wstęp, i przypomina, że Chrystus Pan »dla jedności i zgody Kościoła« ustanowił Stolicę św. »papieża, z całą pełnością swej władzy«. Że, korzystając z niej, papieże niektórzy poznosili różne zakony, po należytej rozwadze, ale bez wytoczenia im procesu sądowego. Druga część przytacza przywileje papieży dane Jezuitom, ale też skargi i zarzuty przeciw nim przez królów jak Filip II, biskupów, korporacye podnoszone. Wprawdzie papieże nie przestawali ich upominać i karcić, ale skargi powtarzały się i wzmogły do tyla, że królowie Francyi, Hiszpanii, Portugalii i obojga Sycylii, zmuszeni byli wypędzić ich z państw swoich, u papieża zaś Klemensa XIII domagali się zniesienia zakonu, a gdy papież umarł, żądania swoje przedłożyli Klemensowi XIV. Nie wchodząc w słuszność lub niesłuszność skarg i gwałtownego wygnania Jezuitów z państw burbońskich, opowiada część 3 brewe, że Klemens XIV przychylił się do życzeń burbońskich dworów, i przekonany, że zakon nie przynosi już owoców, dla których był założony i pragnąc spokoju Kościoła, znosi i kasuje Jezuitów na całym świecie.
Równocześnie z tem brewem, Klemens XIV drugiem brewe ustanowił »kongregacyę kardynałów i konsultorów, dla wykonania kasacyjnego brewe«, ta zaś ułożyła »instrukcyę« dla biskupów całego świata, w jaki sposób brewe kasaty w dyecezyach swych wykonać mają, i wraz z samem brewe rozesłała im je przez nuncyuszów. W pierwszych dniach września 1773 r. nuncyusz polski Józef Garampi, wręczył kasacyjne brewe kanclerzowi w. k. biskupowi poznańskiemu Andrzejowi Młodziejowskiemu, domagając się krótko onegoż wykonania w Polsce.
Odbywały się wtenczas sesye delegatów skonfederowanego sejmu nadzwyczajnego, który miał zatwierdzić zbrodnię rozbioru Polski. Zasiadali w delegacyi, z małym wyjątkiem, nikczemni lub i nie wiele warci ludzie, a jednak brewe klemensowe napotkało na silny opór. »Należy nam, wołał 10 września, Rafał Gurowski, kasztelan przemęcki, z powodów miłości dobra publicznego, sarknąć na takie Rzymu układy, naszej i przodków naszych woli przeciwne«. Wzywał ministrów, aby kasacyjnego brewe nie ogłaszali, wzywał biskupów, aby o zachowanie Jezuitów w Polsce u Klemensa XIV suplikowali, wreszcie wezwał prezesa delegacyi biskupa kujawskiego Ostrowskiego, aby wyznaczył z łona delegacyi senatorów i posłów »do J. X. Nuncyusza z remonstracyą krzywdy kraju naszego, aby tej bulli nie publikował«, do króla zaś, aby reprezentować raczył temuż J. X. Nuncyuszowi wstrzymanie ogłoszenia tej bulli póty, aż we trzech stanach (w sejmie) staniemy«. Biskupi także, gdy im nuncyusz wręczył brewe do ogłoszenia w swych dyecezyach, błagali go, aby »odłożył jeszcze na jakiś czas wykonanie zniesienia Jezuitów«.
Donosząc o tem do Rzymu nuncyusz (15 września), przyznaje, że »wszyscy, nawet najrozsądniejsi (delegaci) powstali, wotując z Gurowskim, za Jezuitami, i zrobił się hałas i gwałt taki, że trzeba było obiecać koniecznie, że się ich zaspokoi«. Nachodzono nuncyusza i w domu z protestami i remonstracyami, co »wprowadziło mnie, w takie kłopoty, jakich nigdy nie miałem... tak, że mi głowę jak młyn rozdudnili i chcąc uspokoić umysły, musiałem wstrzymać się z publikowaniem brewe«.
Ale nie zadowolono się tem ustępstwem. Na 50-tej sesyi delegatów, poseł Lenkiewicz domagał się, »aby król w swem i całej rzpltej imieniu prosił Ojca św. o przywrócenie do dawnego stanu i zachowanie Jezuitów«. Nie stało się to, dzięki bowiem zabiegom nuncyusza, popieranym przez króla, biskupów Massalskiego, Ostrowskiego, Młodziejowskiego, marszałków Ponińskiego i Władysława Gurowskiego i księcia Augusta Sułkowskiego, oswojono się z faktem zniesienia Jezuitów, i na reasumowanym od dnia 18 września do 2 października sejmie, przyjęto milcząco kasacyjne brewe. Polecono tylko biskupom, aby nuncyuszowi oświadczyli sensibilitatem (przykrość), że mając kasować institutum XX. Jezuitów, Ojciec św. nie referował się w tym punkcie ani do króla JM., ani do rzpltej«. Takąż sensibilitatem oznajmił król, na wniosek kanclerza litewskiego Czartoryskiego, przez nuncyusza Klemensowi XIV. Wymówki te zbył nuncyusz odpowiedzią, że papież nawet burbońskich królów nie uwiadomił poprzednio, tylko przez nuncyuszów doręczył im brewe.