Jezuici w Polsce (1908)/Rozdział 90

<<< Dane tekstu >>>
Autor Stanisław Załęski
Tytuł Jezuici w Polsce
Wydawca W. L. Anczyc i Sp.
Data wyd. 1908
Druk W. L. Anczyc i Sp.
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


§. 90. Kolegium w Smoleńsku nad Dnieprem, w województwie i dyecezyi smoleńskiej. 1611—1655.

Przez całe dwulecie oblężenia Smoleńska przez Zygmunta III, Jezuici obok Bernardynów byli kapelanami obozowymi króla i wojsk polskich, razem z nimi weszli do zdobytej dnia 13 czerwca 1611 r. twierdzy, i urządzili misyę na zamku, której superiorem był O. Jałowski, podtrzymywali na duchu nieliczną załogę wśród ciągłych szturmów Moskwy 1614—1616 r., pełnili obowiązki duszpasterskie, otworzyli 1617 roku szkołę gramatyki. Nowy wojewoda smoleński, dzielny Aleksander Gosiewski, dźwignął 1619—1621 r. u szczytu wzgórza, na którem miasto, kościół i kolegium, uposażył pustkowiem 60 łanów, willą pod miastem i gruntami, które mu król podarował. Ponieważ po traktacie dywilińskim mnóstwo szlachty z Korony i Litwy osiadło w Smoleńszczyżnie, przeto zapełniły się odrazu szkoły. Praca też misyjna rozwijała się pięknie.
Aliści po śmierci Zygmunta III, car Michał Fiedorowicz wznowił wojnę, obiegł 4 listopada 1632 r. Smoleńsk. Rektor Jaguza zamknął wcześnie szkoły, Jezuitów wysłał na Litwę, na posłudze oblężonym pozostał misyonarz weteran Jałowski z dwoma księżmi. Dopiero w wrześniu 1633 r. król Władysław z wojskiem, w którem kapelanowało 4 Jezuitów, przyszedł na odsiecz twierdzy, zwyciężył Sehina, i zawarł korzystny pokój z carem 1634 r. Kolegium wskrzeszone, szkołom przybyła 1639 r. retoryka, 1641 r. kurs kazuistyki, 1644 r. filozofia z matematyką i fizyką; uczniów 650—700; witali 1649 r. hetmana w. k. Mikołaja Potockiego, w rok potem nowego biskupa smoleńskiego Franciszka Dolmat Isajkowskiego.
Inkursya kozacka nie dotknęła Smoleńska, ale gdy stary Chmiel siebie i Ukrainę poddał carowi Aleksemu, wyruszył tenże na czele 80.000 wojska i 20.000 Kozaków Złotarenki na zdobycie Litwy, i w sierp. 1654 r. obiegł Smoleńsk, d. 29 września zajął go kapitulacyą. Tylko 3 było w nim Jezuitów kapelanów załogi, bo inni z srebrami kościelnemi i wszystkiem co droższe, uszli wcześnie do Litwy; tych wydalił car natychmiast, dawszy konwój konny do granicy litewskiej, Smoleńsk na wieczne czasy stracony dla Polski.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Stanisław Załęski.