Już nie wróci... (Orkan, 1912)
←Z Martwej Roztoki | Już nie wróci... Z martwej roztoki z cyklu Już nie wróci... Władysław Orkan |
Przejdą chwile...→ |
Już nie wróci, nie wróci
Młodości mojej burza —
Czas się przedemną króci,
A za mną się wydłuża...
Rośnie cmentarz krwi mojej,
Maleje las mych czynów —
Cóż się śmierci ostoi?
Popiół z traw i z wawrzynów.
Rosną kopce spopieleń
Najdroższych borów serca —
Jaki-że to wydzierca
W proch zagrobił ich zieleń?
Nie strzelały-ż w obłoki?
Nie rosły-ż ziemi chwałą? —
Czas po nich przegnał roki,
I cóż z nich poostało?...
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Orkan.