Koń ma cztery nogi a usterknie się
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Koń ma cztery nogi a usterknie się |
Pochodzenie | Ogród fraszek |
Redaktor | Aleksander Brückner |
Wydawca | Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej |
Data wyd. | 1907 |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tom I |
Indeks stron |
Idąc przez izbę panna, mojej żony sługa,
Potknąwszy się na środku, padła jako długa;
Więc chcąc żartem okrasić on ustyrk tak srogi,
Porwawszy z ziemie, rzecze, że ma słabe nogi,
A ja: Nie wiem prawdziwie coby temu robić, 5
Jeśli jako u stołu, toby je zagłobić.
Co usłyszawszy żona: Proszę z tym swym klinem,
Nie racz się waszmość wmawiać tak ochotnie inym
Żartyć to, miła żono, już zbity wierzchołek,
Nie na klin, ledwie może przydać się na kołek; 10
Gdy go lata przerobią z dębowego w bzowy,
Ledwie się czasem zejdzie do dziury gotowej.
O sparze ani myśleć, bo ledwie biel minie,
Jako łyko się w kłodzie pod kijanią zwie.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Wacław Potocki.