Piosenka Kobiecie • Poezje Władysława Bełzy • Poezje mniejsze • Władysław Bełza Dumanie
Piosenka Kobiecie
Poezje Władysława Bełzy
Poezje mniejsze
Władysław Bełza
Dumanie

Kobieto! tyś aniołem, gdy nad męską głową,
Nad czołem utrudzonem od walki i znoju,
Oczy twoje jutrzenką zabłysną różową,
A usta niosą słowa miłości — pokoju.

Kobieto! tyś aniołem, gdy na skroń młodzieńca,
Biała dłoń twa opadnie i ogień ochłodzi.
Gdy słowo twe natchnione do trudów zachęca,
Gdyś jest gwiazdą przewodnią i patronką młodzi.

Kobieto! tyś aniołem, gdy wdzięcznie schylona,
Nad kołyską dziecięcia złote gonisz mary,
I synka otulając w matczyne ramiona,
Wcześnie uczysz go wielkiej modlitwy — ofiary.

Kobieto! tyś aniołem — — w łunie bojowiska,
Na tle nieba krwawego, wśród gwiazd zbladłych z trwogi.
Twój welon, niby gwiazda odkupienia błyska,
Gwiazda, co ma ludzkości nowe wskazać drogi.

Kobieto! tyś aniołem domowego progu!
W okół ciebie czeladki brzmią gwary, szczebioty,
A ty ją wiedziesz cicha ku twojemu Bogu,
Po drodze poświęcenia, obowiąsków, cnoty.

Kobieto! tyś aniołem! O, bądź dla ludzkości
Zawsze tym ideałem, czynów jej koroną,

Wsparciem męskich porywów, skarbnicą miłości,
Gwiazdą tak zda się bliską a niedoścignioną!

O! niech ja ciebie zawsze widzę taką jasną,
Niech wiem, żeś ty mi stróżem, do czynu podnietą:
A choć gwiazdy do koła na niebie pogasną,
Po twej drodze niebiosa odnajdę — kobieto!


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Bełza.