Kronika Jana z Czarnkowa/Jak Peregryn, starosta (wielko-)polski, pustoszył dobra kościelne
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Kronika Jana z Czarnkowa |
Podtytuł | archidyakona gnieźnieńskiego podkanclerzego królestwa polskiego (1370-1384). |
Wydawca | E. Wende i Sp. |
Data wyd. | 1905 |
Druk | Jan Cotty |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Józef Żerbiłło |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Tymczasem Peregryn, rycerz z Wągleszyna, syn brata Floryana, niegdyś biskupa krakowskiego, otrzymawszy starostwo (wielko-)polskie[1], gdy już nie miał za co prowadzić swoim zwyczajem pijackiego życia, kazał ogłosić, aby się wszyscy ziemianie zjechali do pewnej wsi biskupa poznańskiego, około Miłosławia, w tym celu, aby iść dalej, do Kalisza, dla odparcia oblegających to miasto księcia Konrada i Bartosza. Gdy jednakże niewielu z nich przybyło, spustoszył kilka wsi, i z seciną kopijników poszedł dalej, do wsi klasztoru lubieńskiego, zapewniając, że chce odeprzeć Głogowian, którzy podówczas pustoszyli ziemię wschowską; nie posunąwszy się jednak ani na krok, spustoszył dobra kościelne i powrócił do Poznania.
- ↑ Domarat występuje odtąd już bez tytułu starosty wielkopolskiego, lecz tylko jako kasztelan poznański, Peregryn zaś odtąd stale jako starosta wielkopolski. Widocznie w tym czasie królowa usunęła nareszcie z wielkorządztwa wielkopolskiego znienawidzonego Domarata. O ile wiemy, Domarat, jako starosta wielkopolski, figuruje po raz ostatni w dokumencie z dnia 29 czerwca 1383 r. (K. d. Wp. III, 1808).
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Jan z Czarnkowa i tłumacza: Józef Żerbiłło.