Książka z obrazkami bez obrazków/Trzydziesty wieczór
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Książka z obrazkami bez obrazków |
Wydawca | Księgarnia Wilhelma Zukerkandla |
Data wyd. | 1932 |
Miejsce wyd. | Lwów — Złoczów |
Tłumacz | Jadwiga Przybyszewska |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
„W pobliżu gościńca,“ mówił księżyc, „stoi zajezdny dom a naprzeciw niego wielka wozownia; właśnie pokrywano dach, zajrzałem przez szpary i przez otwory w podłodze strychu do tego smutnego miejsca. Jędor spał tam na belce, siodło leżało porzucone w pustym żłobie. Na środku zatrzymał się jakiś powóz, podróżni jeszcze całkiem spokojnie spali, gdy pojono konie, a woźnica przeciągał się, chociaż, wiem to najlepiej, doskonale spał i to większą część drogi. Drzwi do izby czeladniej stały otworem, widać w niej było łóżko tak zburzone, że wyglądało jak przewrócone do góry nogami, na podłodze stała świeca wypalona do głębi lichtarza. Zimny wiatr ciągnął przez szopę, było bliżej świtu, jak północy. W oborze, na ziemi spała rodzina wędrownych grajków. Matka i ojciec śnili zapewne o palącym płynie w butelce, mała, blada dziewczyna śniła o palących łzach w oku; w głowach jej leżała harfa, wierny pies u jej nóg.“