<<< Dane tekstu >>>
Autor Franciszka Arnsztajnowa
Józef Czechowicz
Tytuł Księżyc w rynku
Pochodzenie Stare kamienie
Wydawca Lubelskie Towarzystwo Miłośników Książki
Data wyd. 1934
Druk Drukarnia Państwowa w Lublinie
Miejsce wyd. Lublin
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tomik
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
KSIĘŻYC W RYNKU.

Kamienie, kamienice,
ściany ciemne, pochyłe.
Księżyc po stromym dachu toczy się, jest nisko.
Zaczekaj. Zaczekajmy chwilę —
jak perła
upadnie w rynku miskę —
miska zabrzęknie.

W płowej nocy,
po kątach nisz głębokich,
po bram futrynach i okien
załamany,
bez mocy,
cień fijołkowy uklęknie.

Gwiazdy żółte, które lipcowy żar ściął,
lecą — kurzawą — lecą,
firmament w złote smugi marszczą,
za Trybunałem
na ślepych szybach świecą
cichym wystrzałem.

Noc letnia czeka cierpliwie,
czy księżyc spłynie, zabrzęknie,
czy zejdzie ulicą Grodzką wdół.
On się srebrliwie rozpływa
w rosie porannej, w zapachu ziół.

Jak pięknie!





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: Franciszka Arnsztajnowa, Józef Czechowicz.