Księdzów pachołek na pole jedzie

<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Księdzów pachołek na pole jedzie
Podtytuł 179. z p. Pszczyńskiego.
Rozdział Pieśni miłosne, a. poważne
Pochodzenie Pieśni Ludu Polskiego w Górnym Szląsku
Redaktor Juliusz Roger
Wydawca A. Hepner
Data wyd. 1880
Miejsce wyd. Wrocław
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

179.
z p. Pszczyńskiego.

Księdzów pachołek na pole jedzie;
Któż mu poganiać będzie?
Jakcić objechał dokoła pola,
Złamał u pługa nogę.

Mój gospodarzu, dajcie ją sprawić,
Bo was może pan Bóg wybawić.
Dziéweczko miła, coś porobiła,
Ślubeś złamała, mnieś opuściła.

Opuściłaś mnie twego wiernego,
Teraz nie masz żadnego.
Jak ja umrę, to nie czuję,
Dam sobie robić z jawora skrzynię.

Dam się pochować w lesie przy chodniczku,
Gdzie będzie chodzić ma kochaneczka,
Co tam raz pójdzie, spominać będzie:
To tu mój miły leży.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: anonimowy, Juliusz Roger.