Któż to tam pod mojém okieneczkiem puka

<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Któż to tam pod mojém okieneczkiem puka
Podtytuł 280. z p. Oleskiego.
Rozdział Pieśni miłosne, a. poważne
Pochodzenie Pieśni Ludu Polskiego w Górnym Szląsku
Redaktor Juliusz Roger
Wydawca A. Hepner
Data wyd. 1880
Miejsce wyd. Wrocław
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
280.
z p. Oleskiego.

\paper { #(set-paper-size "a4")
 oddHeaderMarkup = "" evenHeaderMarkup = "" }
\header { tagline = ##f }
\version "2.18.2"
\score {
\midi {  }
\layout { line-width = #180
indent = 0\cm}
\relative c' {
\set Staff.midiInstrument = #"viola"
\key  d \major
\time 3/4
\autoBeamOff
d8 e8 fis4 fis4 | fis8 fis8 fis8 a8 fis8 d8 | e4 d4 r4 | d8 fis8 a4 a4 \break
| a8 d8 a8 fis8 g8 e8 | g4 fis4 r4 | a8 d8 a4 fis4 | g8 b8 g4 e4 | \break
fis4. a8 fis8 d8 | e4 d4 r4 \bar "|." s
}
\addlyrics { Któż to tam pod mo -- jém o -- kie -- necz -- kiem pu -- ka? Któż to tam pod mo -- jém o -- kie -- necz -- kiem pu -- ka? Ja mło -- dzie -- niec nie -- sę wie -- niec prze -- kras -- néj dzie -- wczy -- nie.
} }

Któż to tam pod mojém okieneczkiem puka?
Ja młodzieniec niesę wieniec
Przekrasnéj dziewczynie.

Nie tak krasy, jak czerwone liczka,
Jużcić mnie jéj nie zganicie
Moja mamuliczko.

Choćby mnie ją zganili i przyjaciele,
Jużcić mnie jéj nie zganicie
Gdy my już w kościele.

Klękniemy przed ółtarzem oba,
Przyjdzie ku nam, przyjdzie ku nam
Duchowna osoba.

Ta nas zwiąże za te prawe ręce,
Już nas żaden, już nas żaden
Nie rozłączy więcéj.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: anonimowy, Juliusz Roger.