<<< Dane tekstu >>>
Autor Zygmunt Różycki
Tytuł Ktoś idzie
Pochodzenie Wybór poezyi
cykl Czarna dama
Wydawca Towarzystwo Akcyjne S. Orgelbranda Synów
Data wyd. 1911
Druk Towarzystwo Akcyjne S. Orgelbranda Synów
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
KTOŚ IDZIE...

W sinej dali widnieją cmentarniane wrota,
Pokryte pleśnią wieków, rdzą złoto-zieloną,
Nad niemi płaty liści purpurowych płoną,
Skroś mgły jesienne słońce wybladłe migota.

Wokół cicho i pusto, — bezbrzeżna tęsknota
Usiadła na przydrożach z twarzą osmętnioną,
W mgle szaro-popielatej widnokresy toną,
Sen długi i nużący ziemię w sieć swą mota.

Wokół cicho i pusto — klonową aleją,
Przez liści stygłych w złocie szumne zaścieliska,
Czyjeś kroki w stąpaniach lękliwych się chwieją,

Ktoś idzie, — ktoś nieznany z twarzy i nazwiska
I błędne swoje oczy wtapia w dal przed siebie...

Wiatr płacze i czubami martwych drzew kolebie.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Zygmunt Różycki.