Kuchnia koszerna/Austryacka pieczeń wołowa
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Kuchnia koszerna |
Wydawca | Księgarnia Jakóba Klepfisza |
Data wyd. | 1904 |
Druk | Drukarnia W. Thiella |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | H. S. K. |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
13. Austryacka pieczeń wołowa.
Podłużny kawałek wołowiny dusimy lub smażymy. Oddzielnie przygotowujemy massę do nadziewania z drobno siekanej wołowiny, soii, pieprzu, kaparów, tartej cebuli, skórki cytrynowej, rozmiękczonej i dobrze wyciśniętej bułki. Wszystko to trzeba ze sobą ściśle wymieszać. Następnie gotową, już pieczeń, krajemy na plasterki i połowę plasterków pokrywamy tą mięszaniną, a inne kładziemy na przemian. Następnie wszystko pomieszczamy w duży rondelek do duszenia i dusimy wolno w tłuszczu. W końcu oblewamy pieczeń jakimś oddzielnie przyrządzonym sosem.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Rebekka Wolf i tłumacza: anonimowy.