Kuchnia koszerna/Cukier na kwiecie pomarańczowym (świetny do herbaty)
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Kuchnia koszerna |
Wydawca | Księgarnia Jakóba Klepfisza |
Data wyd. | 1904 |
Druk | Drukarnia W. Thiella |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | H. S. K. |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Naprzód trzeba przepisanym wyżej sposobem oczyścić i przetopić cukier. Bierze się 1 funt dobrego cukru w głowach, rozbija na 8 kawałków, z których każdy jeden raz zanurza się w wodzie, następnie kładzie się je wszystkie do rondelka i gotuje na ogniu, póki cukier nie oczyści się zupełnie z szumowin. Wtedy rzuca się wewnątrz łut kwiatu pomarańczowego, który przedtem kraje się i oczyszcza z kielichów. Razem z kwiatem cukier powinien gotować się 1-ą minutę. Później, możliwie najprędzej wylewamy roztopioną massę do czekoladowej formy, z której wyjmujemy po ochłodzeniu. Przy wlewaniu do formy, w kuchni nie powinien być przeciąg, gdyż w takim razie cukier staje się twardym, jak przedtem. Jeżeli trzeszczy przy wyjmowaniu, znaczy, że był dobrze przygotowany.