Kuchnia koszerna/Klopsy z cielęciny
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Kuchnia koszerna |
Wydawca | Księgarnia Jakóba Klepfisza |
Data wyd. | 1904 |
Druk | Drukarnia W. Thiella |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | H. S. K. |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
95. Klopsy z cielęciny.
Na funt dobrej cielęciny bierze się 4 cebule na biało przysmażone w tłuszczu przy słabym ogniu, ¼ funta dobrego wołowego tłuszczu, 2 dobrze wymoczone i wyciśnięte bułki, 4 jajka, pieprzu i soli. Z tej massy formujemy małe kulki i te gotujemy w takiej ilości wody, żeby ledwo były przykryte. Do wody musimy dodać garść soli i jedną łyżkę wypuszczonego tłuszczu albo gęsiego szmalcu. Potem gdy kulki są już gotowe i wyjmiemy je, dodajemy do pozostałego rosołu jedną łyżkę stołową rozrobionej mąki, pieprzu, soli i tyle kwasu cytrynowego, a także skórki cytrynowej, by sos był dość pikantnym. Zagotowujemy ten sos, wylewamy na gotowe już klopsy i na półmisku wreszcie zaprawiamy dwoma żółtkami.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Rebekka Wolf i tłumacza: anonimowy.