Kuchnia koszerna/Ogórki z gorczycą
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Kuchnia koszerna |
Wydawca | Księgarnia Jakóba Klepfisza |
Data wyd. | 1904 |
Druk | Drukarnia W. Thiella |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | H. S. K. |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Duże ogórki trzeba obrać, wzdłuż przekrajać, pestki wyjąć, następnie każdą połówkę pokrajać na kilka wązkich kawałków i włożyć do naczynia z dużą ilością soli, w której mają leżyć 24 godziny — jeśli dłużej, też nie szkodzi. Następnie wsypuje się je w serwetę albo kawał płótna i wiesza na 12 godzin, by ociekły. Później osuszamy jeszcze każdy kawałek z osobna, wkładamy wszystkie w donicę, oblewamy gotującym się zwyczajnym octem, zakrywamy i zostawiamy, by ochłodły. A teraz po starannem odcedzeniu ich na durszlaku, układamy ogórki w garnkach albo słojach z następującemi przyprawami: z białą i czarną gorczycą, małemi białemi cebulkami, hiszpańskim, pieprzem, paru bobkowemi listkami, estragonem, pieprzem tureckim, angielskiemi korzeniami i goździkami. Wszystko to oblewamy przegotowanym zimnym octem winnym. Jeżeli ogórki chcemy mieć prędko miękkie to przegotowujemy je w złym occie, odcedzamy i dopiero układamy. Kiedy ogórki są szczelnie zamknięte, trzymają się doskonale. Mniej więcej na 15 ogórków trzeba wziąć 5 łutów białej i takąż ilość czarnej gorczycy. Innych przypraw za 50—60 groszy.