Kuchnia polska/Bliny zwyczajne
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Kuchnia polska |
Wydawca | Księgarnia Stefana Knasta |
Data wyd. | 1912 |
Druk | Drukarnia S. Buszczyńskiego |
Miejsce wyd. | Inowrocław |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Pół litra mleka, 5 całych jaj — można i mniej — i tyle mąki, aby ciasto lało się cienko — około pół litra.
Podpalić na patelni masła lub smalcu, a kiedy patelnia mocno gorąca, wylać masło i drewnianą łyżką tyle ciasta włożyć na patelnię, ile potrzeba do jednego blina. Patelnię trzeba teraz kręcić tak, aby po całej rozlała się cienka warstwa masła. Jeżeli masła za dużo, odlać trochę, aby blin nie był za gruby, i napowrót postawić patelnię na ogień, gdzie przez chwilę stać powinna. Potem cienkim gibkim nożem odłączyć blin na brzegu od patelni, podlać dokoła trochę masła, potrząsać raz po raz patelnią, aby się blin do niej nie przypiekł, a skoro się zarumieni i podrośnie, przewrócić nożem, aby się i z drugiej strony zarumienił.
Każdy blin zwija się w trąbkę lub składa się na krzyż i podaje z cukrem lub powidłami póki gorący; dla tego też najlepiej piec na kilku małych patelniach od razu.