Kuchnia polska/Budyń z mąki, z dowolnemi zmianami

<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Kuchnia polska
Wydawca Księgarnia Stefana Knasta
Data wyd. 1912
Druk Drukarnia S. Buszczyńskiego
Miejsce wyd. Inowrocław
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
239. Budyń z mąki, z dowolnemi zmianami.

Pół litra mleka, 8 jaj, ⅛ kgr. mąki, tyleż masła i cukru, nadto utartej skórki cytrynowej.
Masło i cukier nastawić na ogień z połową mleka; z drugą połową mleka przemięszać mąkę na zimno.
Skoro się zagotuje mleko z masłem i cukrem, dolewać po trochu mleka przemięszanego z mąką i przy ustawicznem mięszaniu i oskrobywaniu z dna tak długo gotować, aż ciasto od rądla będzie odstawać.
Skoro ciasto nieco ostygło, dodać żółtka, nieco utartej skórki cytrynowej, a na ostatku piany ubitej z białka. Potem luźno zawiązać ciasto w dobrze wymoczoną (aby odjąć wszelki zapach mydlany), masłem wysmarowaną serwetę i godzinę zagotować w wodzie.
Chcąc gotować budyń w formie, trzeba ją wysmarować masłem, posypać tartą bułką (co jest rzeczą gustu), wlać ciasto do formy, jednakże tak, aby forma była napełnioną tylko do ¾ części. Przykryć szczelnie pokrywą, którą zewnątrz trzeba także nieco wysmarować masłem, formę powiesić tak w naczyniu z wodą, aby ucha opierały się o brzeg naczynia. Położyć na to coś ciężkiego, aby forma leżała zupełnie mocno i obciążyć także pokrywę. Najlepiej gdy się forma gotuje w wielkim tyglu.
Trzeba baczyć na to, aby woda nie mogła przelewać się do formy, i zawsze wrzała, po wtóre, aby forma dosyć wysoko oblana była wodą, po trzecie, aby z początku kłaść na pokrywie mało, dopiero później coraz więcej węgli, by ciasto od samego początku wzrastało jednostajnie, nie paląc się z góry. W tym celu należy pokrywę po kilku razy zdejmować i w miarę, jak się węgle wypalają, dokładać na nią świeżych. Każda porcya powinna gotować się godzinę, więc 2 porcye 2 godziny i t. d. Nie zaszkodzi jednakże budyniowi, jeżeli gotuje się dłużej, niż naznaczono.
Można ten budyń dowolnie zmieniać, dodając np. dobrze przebranych, wypłókanych i starannie wysuszonych tureckich rodzynków, pokrajanej w plasterki cytryny, drobno pokrajanej skórki pomarańczowej, utartej skórki cytrynowej i tartych gorzkich i słodkich migdałów, albo tylko tartych migdałów i skórki cytrynowej, lub też przemięszać go z ciastem obranych z łupiny i pokrajanych w talerzyki jabłek i skórką cytrynową lub dodać tylko trochę soku cytrynowego i skórki cytrynowej.
Jeżeli się przymięszało do ciasta skórki cytrynowej, to podać do stołu tylko z cukrem. Do innych gatunków budyniów dodaje się soku owocowego lub winnego.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Anonimowy.