Kuchnia polska/Destylowanie spirytusu do wódek

<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Kuchnia polska
Wydawca Księgarnia Stefana Knasta
Data wyd. 1912
Druk Drukarnia S. Buszczyńskiego
Miejsce wyd. Inowrocław
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
687. Destylowanie spirytusu do wódek.

Spirytus wzięty prosto z gorzelni trąci, choćby i dwa razy przepędzono go przez aparat, siwuchą i trzeba go najprzód oczyścić z cuchnących olejków, co się uskutecznia za pomocą węgli drzewnych, najlepiej lipowych lub olszowych. W tym celu trzeba go nalać na utłuczone zimne węgle, a gdy przynajmniej 12 dni postoi, zlać go z węgli, przecedzić przez sito i dopiero używać do wódek.
Chcąc przedestylować spirytus w krótszym czasie, trzeba postąpić w następujący sposób: Wziąć do 2 litrów spirytusu 7 łutów węgli, utłuc je drobno, wsypać w żelazny statek, lub nowy garnek, opatrzyć dobrem przykryciem, wstawić w duży ogień, aby naczynie całkiem się rozpaliło, bez palenia się węgli płomieniem. Skoro się węgle dobrze wytlą, trzeba je wystudzić w tem naczyniu, wsypać, choćby nawet trochę ognia w sobie miały, w spirytus i często mięszać. Po 48 godzinach przecedzić spirytus przez bibułę lub filtr pilśniowy, a jeżeli jest odpowiedni aparat, jeszcze raz go przecedzić, a wtenczas takiego spirytusu można używać do każdego likieru.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Anonimowy.