Kulawy i ślepy
←Lis młody i stary | Kulawy i ślepy Bajki i przypowieści Część pierwsza Ignacy Krasicki |
Orzeł i jastrząb→ |
ze zbioru Dzieła Krasickiego |
V. Kulawy i Ślepy.
Niosł ślepy kulawego, dobrze im się działo;
Ale że to ślepemu nieznośno się zdało,
Iż musiał zawsze słuchać, co kulawy prawi;
Wziął kij w rękę: ten, rzecze, z szwanku nas wybawi.
Idą; a wtem kulawy krzyknie: umknij w lewo!
Ślepy wprost; i choć z kijem, uderzył łbem w drzewo.
Idą dalej; kulawy przestrzega od wody;
Ślepy w bród; sakwy zmaczał, nie wyszli bez szkody.
Nakoniec przestrzeżony, gdy nie mijał dołu,
I ślepy i kulawy zginęli pospołu.
I ten winien, co kijem bezpieczeństwo mierzył,
I ten, co bezpieczeństwo głupiemu powierzył.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Ignacy Krasicki.