Lamiel/Zakończenie
<<< Dane tekstu | |
Autor | |
Tytuł | Lamiel |
Wydawca | Wydawnictwo Alfa Warszawa |
Data wyd. | 1930 |
Druk | Drukarnia Współczesna |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Tadeusz Boy-Żeleński |
Tytuł orygin. | Lamiel |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Za panowania hrabiego d‘Aubigné, Lamiel rzuciła się w rozpustę aby szukać przyjemności i dać sobie satysfakcję, kiedy spostrzegła że hrabia wciąż gra komedję. Rodząca się w niej próżność chce się zemścić za głęboką obojętność hrabiego.
Wiedząc że idzie na obiad do Tour de Nesles, gdzie się znajduje cała kompanja z Opery, baletniczki etc., i że, odprowadziwszy je do domu, panowie wybierają się do b....lu, bierze czarną aksamitną maskę, taką jak noszono w XVII wieku, i mięsza się między dziewczęta. Przybywa hrabia, kładzie się na materace na ziemi, panowie siadają dokoła, żartują; d‘Aubigné zaczyna mówić o niej, ona zdejmuje maskę. Hrabia, tak odważny na pozór, tak dumny i pewny siebie, osłupiał.
(Tutaj znów przerwa. Z dalszego planu widać, że Lamiel, zapewne znudzona otoczeniem hrabiego, może parta ciekawością, zapragnęła poznać z bliska głośnych złodziei i morderców, o których powieści tak ją czarowały niegdyś w Carville).
Valbayre otwiera drzwi, skoro kochanek Lamiel opuścił pokój. Ona chowa się przez żart, aby zobaczyć co on zrobi; widzi, że Valbayre rozgląda się i zabiera do otwierania sekretarzyka. Lamiel pokazuje się, on rzuca się na nią z nożem i chwyta ją za włosy, aby jej przeszyć łono. Wśród szamotania, chusteczka Lamiel zsuwa się, widać jej piersi.
— Na honor, szkodaby było, wykrzykuje zbrodniarz. Całuje jej biust, poczem puszcza włosy.
— Zdradź mnie i wydaj, jeśli chcesz, mówi.
Tem ją zdobył. To charakter! Oddaje mu się.
— Kto jesteś?
— Prowadzę wojnę ze społeczeństwem, które prowadzi wojnę ze mną. Czytuję Corneille‘a i Moliera. Jestem zbyt wykształcony aby pracować rękami i zarabiać trzy franki za dziesięć godzin pracy.
Mimo iż nękany przez wszystkie policje świata i to ze szczególną zaciekłością z przyczyny figlów które im płata, Valbayre prowadzi ją dumnie do teatru. To zuchwalstwo sprawia, że Lamiel rozkochuje się w nim do szaleństwa. Wreszcie poznała miłość. Ucieka, żyje z Valbayrem, i pomaga mu w zbrodni.
Valbayre dostaje się do więzienia, Lamiel jest w niebezpieczeństwie. Poczciwa pani Le Grand ukrywa ją na pensjonacie żeńskim, gdzie Lamiel dostaje się jako nauczycielka. Spotyka tam doktora Sansfin jako lekarza. Doktór chce się wkraść w łaski księcia de Miossens, który myśli o Lamiel ponieważ jest podrażniony jej zniknięciem (ale niezdolny jest do miłości i do namiętności). Sansfin powiada mu, że ma widoki odnalezienia Lamiel; trzebaby na to poświęcić pięćdziesiąt ludwików; wyciska z księcia sto. Książę spotyka ją, Lamiel nudzi się na pensji, godzi się do niego wrócić. Ale, niewierność wobec Valbayre‘a gnębi ją, wciąż kocha bandytę. Wyuczony wdzięk i dobre wychowanie księcia walczą z energją i wynalazczością Valbayre‘a. Okropna nędza bandyty stanowi kontrast z olbrzymim majątkiem księcia. W tej epoce Lamiel zna już na tyle świat, aby ocenić sprawy życia, zwłaszcza przy pomocy wiernej przyjaźni pani Le Grand. Lamiel jest smutna, książę uważa że jest o wiele w lepszym tonie.
Jest mowa o tem aby ożenić księcia, jest bardzo niezdecydowany. Ociąga się z deklaracją.
Sansfin powiada do Lamiel: „Niezdara jesteś że się godzisz na to małżeństwo; książę jest taki niezdecydowany, że mogłabyś przeszkodzić temu małżeństwu i wyjść za niego.
— Ja zdradzić Valbayre‘a! wykrzyknęła Lamiel.
Lamiel wpada na pomysł aby odwiedzić księżnę de Miossens w jej domu: mimo straszliwej nudy, dom podoba się Lamiel. Jest smutna.
Księżna idzie tak wygorsowana na bal, na złość margrabinie, że dostaje choroby płuc.
— To osoba skończona, powiada jej Sansfin; jeżeli będziesz rozsądna i będziesz się trzymała moich rad, możesz być jej następczynią.
Nie wątpi o zgodzie księcia; Lamiel stała mu się nieodzowna. Lamiel mogłaby mieć dużo pieniędzy i wspomagać Valbayre‘a.
Sansfin stara się o zaadoptowanie Lamiel przez starego rozpustnika ze szkoły Laclosa, bez zasad i bez grosza, margrabiego d‘Orpierre, urodzonego w Prowancji opodal Forcalquier.
Valbayre dostaje się przed sąd, mógł być skazany na śmierć, skazują go tylko na galery.
Valbayre rozkazuje przez zbiegłego galernika, aby Lamiel pomogła bandzie złodziei, jego przyjaciół, okraść księcia. Straszliwe walki. Lamiel opiera się. Księżna umiera: Sansfin żeni księcia z Lamiel i otrzymuje znaczną kwotę.
Młodzi księstwo udają się do Forcalquier. Margrabia d‘Orpierre uznał naturalną córkę, nieznaną jego przyjaciołom. Młodzi księstwo udają się do Tulonu, Lamiel widzi Valbayre‘a skutego łańcuchem. W trzy dni potem, księżna opuszcza męża, unosząc wszystko co jej dał. Daje kochankowi dowód miłości wchodząc w kontakt z jego przyjaciółmi.
Valbayre kupuje bardzo drogo papiery niemieckiego szlachcica (jest ze Strassburga i umie po niemiecku), wraca do Paryża... trzy morderstwa... skazują go. Lamiel podpala Pałac Sprawiedliwości, aby pomścić Valbayre‘a. Znajdują nawpół zwęglone kości w zgliszczach pożaru, — to kości Lamiel.