List Ignacego Potockiego do córki Krystyny z dnia 8 stycznia 1795

<<< Dane tekstu >>>
Autor Ignacy Potocki
Tytuł List Ignacego Potockiego do córki Krystyny z dnia 8 stycznia 1795
Pochodzenie Archiwum Wróblewieckie
Zeszyt III
Listy Kościuszki i Ignacego Potockiego
Redaktor Władysław Tarnowski
Wydawca Karol Wild
Data powstania 8 stycznia 1795
Data wyd. 1878
Druk K. Piller
Miejsce wyd. Lwów
Tłumacz Władysław Tarnowski
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór listów
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
I.
Petersburg d. 8. stycznia 1795 r.
Moja najukochańsza Krysiu!

Wolno mi jest do ciebie napisać, jakaż to dla mnie pociecha! Korzystam więc bez zwłoki z tego pozwolenia i oznajmiam ci, że podróż do Petersburga odbyłem bez żadnego wypadku. W połowie drogi pokazało się nabrzmienie na wierzchu lewej nogi, nie przeszkodziło mi ono jednak odbywać dalej rozpoczętej podróży. Dzięki środkom, jakie przedsięwziąłem, aby się choroba nie szerzyła, i pieczołowitości, jaką mi okazano, róża na nodze nie miała żadnych następstw. Jednem słowem, jestem tutaj traktowany dobrze, uczciwie i szlachetnie (!?)
Zaklinam cię więc dziecko moje, abyś stłumiła swoją boleść, rozsądek powinien zawsze nad wszystkiem u ciebie panować. Znasz moja Krysiu zajmujący obraz rzymskiej miłości: córka, która ojca swego karmiła, nie miała wcale płaczliwego tonu.
Ukłony serdeczne pannie H. W chwilach wielkiego rozczulenia, wzajemnie się napominajcie, zawsze w imieniu Mojem. List ten daj także pani C. do przeczytania. Nie zapominaj o małem towarzystwie i o tych wszystkich, którzy mają pieczę nad tobą. Myślenie o tobie i czytanie zapełniają dotąd wszystkie dni moje. Domyślisz się zaś, że więcej myślę aniżeli czytam; dla tej nawet przyczyny serdecznie ciebie całuję.

Ignacy Potocki.

II.
St. Petersbourg. 22 Août, 1795.

Je reponds, ma chère Krysia, à ta lettre du 13 Juillet. J’y ai trouvé un petit dessin du jeu à la boule. Tu aurais beau me dessiner une rave, j’y trouverai encore un sujet de morale. Je défie un antiquaire de voir dans une médaille tous les détails, que je truve dans le moindre de tes ouvrages.
Comme père je suis on ne peut pas plus sensible à ton désire de me plaire, et à tes progrès. Tu me rends un compte de tes études, à ton âge on en sent et le besoin et l’agrément. Ce n’est pas une petite chose, que de mettre de l’ordre dans sa journée et de s’y tennir. Cette habitude prise, est le secret de l’ordre pour la v e entière qui n’est que la somme de nos jours.
Mille choses tendres pour Mme. Stanislas.
Qu’elle soigne sa santé, elle ne lui appartient pas à elle seule. Dit à tous ceux que tu connais, de mes amis, que vivant dans le passé, je m’occupe d’eux, et que ce sont mes beaux moments.
Adieu, je t’embrasse bien tendrement, mes amitiés à la petite socièté.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Ignacy Potocki i tłumacza: Władysław Tarnowski.