List Katarzyny Kossakowskiej do Ignacego Potockiego z dnia 6 października 1802
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Listy p. K. Kossakowskiej |
Pochodzenie | Archiwum Wróblewieckie. Zeszyt III Listy p. K. Kossakowskiej |
Redaktor | Władysław Tarnowski |
Wydawca | Karol Wild |
Data wyd. | 1878 |
Druk | K. Piller |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
U nas tutaj zaczęło się babie lato, dla tego na dniu dzisiejszym, aby słoty nie zaskoczyły, wyjechała JW. Pani Brzezińska pułkownikowa, lecz rzemiennym dyszlem, bo wstąpi do pana Strossera. To kilka mil od drogi. Wiezie papugę dla pani Stanisławowej a dla siebie tę suczkę, co nie chciała być grzeczną w Klementowicach, i swego starego motyla. Piszę ja przez nią list, ale ten przez pocztę dojdzie. Ja spodziewam się mieć wiadomość o obrotach Państwa Stanisławostwa, ale od JW. Pana.
Księcia Wielkiego Konstantego przybycia nie może się wojsko doczekać. Bajek niesłychanych jest dosyć, ale ja im nie wierzę i nie donoszę JW. Panu. Serdecznie go uścisnąwszy, zostaję JW. Pana z serca kochającą ciotką i najniższą sługą.
P. S. Papuga nie zielona ale popielata pojechała z JW. Panią Brzezińską, ponieważ gada i bez klatki chodzi po pokoju i po galerii, a ta zielona ustawicznie płacze, a Pan Stanisław tego nie lubi.