Mój Boże, jak wam trzeba hałasu...

<<< Dane tekstu >>>
Autor Józef Ignacy Kraszewski
Tytuł Mój Boże, jak wam trzeba hałasu...
Pochodzenie Poezye i urywki prozą
Wydawca Wydawnictwo „Bluszczu”
Data wyd. 1912
Druk Piotr Laskauer
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


Mój Boże, jak wam trzeba hałasu i wrzasku,
I świecideł jaskrawych i cacek i blasku,
A co ciche, co skromne i idzie w pokorze,
Choćby ze złota było — przebić się nie może.
Taka natura wasza o pstropiórne dzieci,
Szych wam lepszy nad złoto, bo zdaleka świeci...
Ale i szych i złoto niedługo w estymie,
Co ranne mgły przyniosły — znikło wieczór w dymie.







Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Józef Ignacy Kraszewski.