„Święta miłości kochanej ojczyzny“,
Oto w twą służbę wchodzi hufiec nasz!
Od lat najmłodszych do późnej siwizny,
Pragnie przy tobie czujną trzymać straż! Równajmy krok, Wytężmy wzrok, Czy gdzie się podstęp nie kryje? Uderzmy w ton, Silny jak dzwon: Polska niech Żyje! niech żyje!
My łez nie ronim nad twoją mogiłą,
Bo nie wierzymy żeś złożona w grób!
W nas życie młode tętni całą siłą,
Żyć dla cię chcemy, — nie konać u stóp! Równajmy krok...
Pragniemy spajać nadziei ogniwa,
Że nam zwycięstwo da nabyty hart;
Że i ty z nami żyć będziesz szczęśliwa,
I każdy syn twój będzie ciebie wart! Równajmy krok...
Będziem iść karnie pomimo przeszkody,
Będziem z zapałem walczyć o twój byt;
Aby w nagrodę, kiedyś, z piersi młodej,
Okrzyknąć twego odrodzenia świt! Równajmy krok, Wytężmy wzrok, Czy gdzie się podstęp nie kryje? Uderzmy w ton, Silny jak dzwon: Polska niech żyje! niech żyje!