Meandry (1892)/165
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Meandry |
Podtytuł | Strzępy myśli rozwianych |
Wydawca | W. L. Anczyc i Spółka |
Data wyd. | 1892 |
Miejsce wyd. | Kraków |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
Żywcem w trumnę ją wtłoczono —
Ona pięścią bije w wieko.
— Lecz spokojnie — tak jej rzeką.
— Jeśli zechcesz być wskrzeszoną,
Kół ci z drewna wbiją w łono.
Grób jest tuż — a Bóg daleko.
Kół w nią w bito — cisza głucha.
Cóż, gdy wciąż się skrzą jej lica!
Więc tłum wieko w dłoń pochwyca...
Wgnietli — krew przez szpary bucha..
— W Imię Ojca! Syna! Ducha!
Toż wyraźnie upiorzyca!
Ha! no — wreszcie ją w grzebali.
Chwilę — cicho. — W tem, w tej ciszy,
Zdjął strach onych towarzyszy.
— Co? Znów pięścią w wieko wali!
Chodźmy sobie z tąd gdzie dalej —
Bo nuż wreszcie Bóg posłyszy?...
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Felicjan Faleński.