Miałem raz chwilę... (Orkan, 1968)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Władysław Orkan
Tytuł Miałem raz chwilę...
Pochodzenie Poezje Zebrane tom I
Redaktor Stanisław Pigoń
Wydawca Wydawnictwo Literackie
Data wyd. 1968
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
MIAŁEM RAZ CHWILĘ...

Miałem raz chwilę i już nie wiem, gdzie się
Podziała... Śpiewy mię w ugor zawiodły.
Zachód był. Owce swawolnie się bodły
I czyste dzwonki dzwoniły po lesie...

Nagle mię owiał dreszcz... Uczułem, że się        5
Coś w mojej duszy budzi — jakieś modły —
Coś, jak daleki szum rozchwianej jodły —
Coś, co się czuje w dali i w bezkresie...

Było to jakieś czystych uczuć łkanie,
Płacz i modlitwa pierwsza, najgorętsza,        10
Nieba całego w mej duszy wezbranie —

Chwila, ze wszystkich chwil życia najświętsza.
O, jaki straszny żal! gdy wspomnę i gdy
Pomyślę, że już nie powróci nigdy...

Genève, 31. III. [18]99.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Orkan.