Muzyka poranna (Liebert, 1925)
←Koncha, perły i słowik | Muzyka poranna z tomiku Druga Ojczyzna Jerzy Liebert |
Do młodzieńca z obrazu Maas'a→ |
Muzyka poranna
DALEKO i bardzo leciutko,
Wiatr niebo i drzewa kołysze,
Ptaki błękit z gardziołków
Kroplami leją w ciszę.
Cisza, jak waza pełna
Po brzegi słodkiego płynu,
Rozlewa błękit w kieliszki
Akacyj i jaśminu.
Błękit się z srebrem łączy,
Mocną wypryska wonią,
Ptakom języczki drapie
I nowe krople dzwonią.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jerzy Liebert.