Na skrzydłach pieśni (Oppman)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Or-Ot
Tytuł Na skrzydłach pieśni
Pochodzenie Pieśni

cykl Mozajka

Wydawca Księgarnia Teodora Paprockiego i S-ki
Data wyd. 1894
Druk Emil Skiwski
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Na skrzydłach pieśni.

I.

Kwitną kwiaty, szumią palmy
Nad Gangesu stromym brzegiem,
A na falach świętej rzeki
Lśnią lotosy, lśniące śniegiem.

Pod gorących niebios tonią
Cichej pieśni płyną szmery,
Wśród zieleni pląsające
Nęcą smukłe bajadery.

Ascetyczny Hindus siedzi
Pod pagody progiem starej,
Młode dziewczę dla kochanka
Zrywa wonne nenufary.

Dziwnie wabi świat ten wschodni,
W blaskach słońca wykąpany,
Zaludniony postaciami
Z Sakuntali, Ramajany.



II.

W rzymskim cyrku tłum szaleje,
Strojny w blaski, strojny w kwiaty;
Lśnią niewolnic nagie ciała,
Patrycyuszów lśnią szkarłaty.

Na arenie Scyta kona,
Widowisko kończąc krwawe:
„Moriturus te salutat!
Ave, Caesar! Ave! Ave!“

A w różami zdobnej loży
Pretoryanów strzegą warty
Tyberyusza, co w omdleniu
Śni, na heter łonach wsparty.

I gladyator wchodzi nowy,
By za chwilę paść przebity
Na arenie, obryzganej
Krwią tygrysa i krwią Scyty.



III.

Dumnie płyną fale Renu,
Jakichś tęsknych pełne szmerów —
Na skalistych jego brzegach
Stoją zamki raubritterów.

Dumnie szumią fale Renu,
Niby zwrotkę epopei,
A z daleka wiatr przynosi
Cudne pieśni Lorelei.


W starych zamkach ponad Renem
Śpią rycerze w złotych zbrojach —
O krzyżowych marzą wojnach,
O minionych marzą bojach.

I wybiega giermek z lutnią —
Twarz ma bladą, włos rozwiany,
Patrzy tęsknie w fale Renu,
W Lorelei zakochany.



IV.

Nad „królową Adryatyku“
Wszedł marzący księżyc blady —
Czarnowłosy gondoliere
Śpiewa czułe serenady.

A w gondoli śniada Włoszka
O pierś chłopca wsparła głowę —
Przed ich okiem w srebrnym blasku
Lśnią pałace marmurowe.

Wstaje dawny świat wenecki
Z swym wyniosłym patrycyatem —
Orszak dożów w złotogłowiach,
Orszak dziewcząt, strojnych kwiatem.

Mkną miłosne barkarole,
Lśnią misterne kolumnady —
Nad „królową Adryatyku“
Wszedł marzący księżyc blady...





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Artur Oppman.