Na stoku „Bärstadt“

<<< Dane tekstu >>>
Autor Leo Belmont
Tytuł Na stoku „Bärstadt“
Pochodzenie Rymy i Rytmy. Tom I
cykl Na łonie natury
Wydawca Jan Fiszer
Data wyd. 1900
Druk Warszawska Drukarnia i Litografja
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały cykl
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tom I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Na stoku „Bärstadt“.

Tu na górze zamknięty,
Śród przeciwnych dwóch gór,
Z każdej strony pochyły
Zieloności mam mur!

Światło kładnie się na nich
Odcieniami wszech barw,
Wiatr na liściach ich igra,
Jak na strunach dwóch arf.

A naprzeciw dwie jeszcze,
Nakształt wzdętych dwóch fal;
Przez nie wzrok mój przebiega,
W niezmierzoną mknie dal.

Tam gdzie pól onych morze,
Jednostajne, bez dróg,

Aż po siny horyzont
Zakreśliło swój łuk…

A nademną rozpięty
Wisi nieba ten płat,
Jak parasol niebieski
Z obłokami miast łat.

Słodką ciszę przerywa
Śpiewny ptaków tych chór…
Jak rozkosznie na górze
Być zamkniętym śród gór!



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Leopold Blumental.