Nad morzem (Przerwa-Tetmajer)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Tytuł Nad morzem
Pochodzenie Poezye III
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1900
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa, Kraków
Źródło skany na Commons
Inne Cały tom III
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Nad morzem.

Smutek i martwość upadły na duszę —
I oto błękit ów jasny i czysty,
I morza lazur złoty i świetlisty,
I róż girlandy i palm pióropusze,
I słońce, blasków kaskadą rozrzutne:
Wszystko tak martwe stało się, tak smutne.

Więc jasność owa, pogoda i radość,
Wszystko w człowieczej duszy ma początek,
I trzeba strzec się swych własnych pamiątek,
Aby nie oblec świata w kir i bladość,
I trzeba kryć się przed swą myślą własną,
Gdy od niej słońca ciemnieją i gasną...

II.

O morze! Oto do twej głuchej fali,
Goryczą własnych myśli nieszczęśliwa,
Ziemią znękana, bez ostoi w niebie:
Rzuca się dusza, by uciec od siebie,

I, jak łódź wichrem pędzona, odpływa
Dalej i dalej, w bezbrzeż, coraz dalej...

Dalej i dalej... Już, zda się, zatraca
Pamięć swej klęski, swoich win i kary,
I gdy poza nią skraje lądu znikły,
Siedziby swojej zapomina zwykłej —
Płynie — aż ujrzy, że płynąc w bezmiary,
Tam, skąd uciekła, niezmiennie powraca...






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Kazimierz Przerwa-Tetmajer.