[47]Nie mów…
Nie mów, że niema serca na świecie,
Bo ono właśnie było tą kartą,
Na którą wszystko niegdyś stawiałem,
Przez co mnie z wszystkich uczuć obdarto!
Ale to serce zamrzeć nie umie,
Nawet i w głębszej niż ta niedoli;
Odnajdziesz serce w piersi u ludzi
Za jej dotknięciem, po tem… że boli.
Nic mów, że niema honoru w świecie,
Bo on mi zawsze był tą przyczyną,
Dla której czystą wodę pijałem,
Gdy mogłem pijać szampańskie wino.
Poszukaj dobrze, często go znajdziesz
Złączonym z większą, niż ta niedolą, —
Gdzie w ustach niemoc głodu obaczysz:
Ludzi, co umrzeć, niż żebrać wolą.
[48]
Nie mów że niema myśli na świecie,
Była nią dusza moja bogata,
Przez co słynęłem pomiędzy ludźmi
Za kawał głupca, albo waryjata.
Znajdziesz ją w naszym i w przeszłych wiekach,
Przy wiele głębszej niż ta niedoli:
Wczoraj na stosie stała męczeńskim,
Dziś — kona często w głuchej niewoli!