Nie wiem kto jesteś...

<<< Dane tekstu >>>
Autor Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Tytuł Nie wiem kto jesteś...
Pochodzenie Erotyki
Wydawca Księgarnia J. Czerneckiego
Data wyd. 1902
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

 N 

ie wiem, kto jesteś — — ledwo kilka razy
widziałem ciebie — — za każdem widzeniem
pierś ma się dziwnem podnosi wzruszeniem,
serce szalonem poczyna bić tętnem,
a usta moje palą te wyrazy,
którebym tylko w omdleniu namiętnem,
patrząc ci w oczy, wymówił westchnieniem.

Rozkosz i boleść czuję, gdy cię widzę,
i zdaje mi się, że cię kochać muszę,
i zdaje mi się, że cię nienawidzę — —
przekląłbym ciebie i oddał ci duszę.

Na myśl rozkoszy, jaką twój dać może
uścisk dziewiczy, oszaleć się boję — —
szukając ciebie, spotkania się trwożę — —
trucizną są mi cudne oczy twoje,
oczy błękitne i senne, jak morze.

Na samą myśl tę, gdy cię półomdlałą
widzę w snach moich z lawy i płomienia,

gdy dłutem z ognia rzeźbię twoje ciało,
każdy kształt ciała, co gdy opierścieni,
zmysły w huragan i krew w burzę zmieni:
na samą myśl tę blizkim jest omdlenia.

Tonąc w srebrzystym ócz twoich błękicie
pod stopy twoje rzuciłbym me życie,
a razem żądzę uczuwam szaloną
zabić cię jednym oczu moich błyskiem,
bo wolałbym cię śmierci poślubioną
widzieć, niż z innym splecioną uściskiem...




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Kazimierz Przerwa-Tetmajer.