Nowomodne kowadło
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Nowomodne kowadło |
Pochodzenie | Ogród fraszek |
Redaktor | Aleksander Brückner |
Wydawca | Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej |
Data wyd. | 1907 |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tom I |
Indeks stron |
Chcesz się żenić? Szukajże dziewki sobie młodej.
Jakiej młot i kowadło takiej ma być mody.
Jeśli komin, co przedtym żelazo roztopił,
Już wygasł, a na cóż kłaść szynę w zimny popioł?
Prożno ten ciska młotem, prożno miechy tłucze, 5
Upewniam, że nie zmięknie, tylko się ubrucze.
Kowadła też z gorącą szyną szukać: brydnie,
Jedna, że grzech a druga, nim znajdziesz, wystydnie.
Temu po młodej mało, niechaj bierze babę,
Co ma kruchą, jak żużel spiskich hamrow, sztabę. 10
Tak w cieple, jak na zimnie podobna ołowu,
Raz wyjąwszy, nie masz z czym do komina znowu.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Wacław Potocki.