Ołówkiem na książeczce o Tunce
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | «Ołówkiem» |
Podtytuł | na książeczce o Tunce |
Pochodzenie | Dzieła Cyprjana Norwida |
Redaktor | Tadeusz Pini |
Wydawca | Spółka Wydawnicza „Parnas Polski” |
Data wyd. | 1934 |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
«OŁÓWKIEM»
NA KSIĄŻECZCE O TUNCE.
Jako gdy trąba porwie warstwę lata
I rzuci w północ gestem osobliwym,
I jakby nie był tylko sprawiedliwym
Twórca przyrody, lecz i ojcem świata,
I sprawy czynił wyjątkowej treści,
A meteory grały mu chóralnie,
Śnieg rozpłakiwał się i czuł boleści
Ludzi okutych, co w nim brodzą walnie.
Jako — (pobrzmiewam Kochanowskich lutnią) —
Sierotka męża wielkiego, lubo ją
Upogardliwią, lubo uwierutnią,
Skazuje w przyszłość drobną rączką swoją
I własnej zda się rokować piastunce —
A ludzie, czując, co jest nadczłowiecze,
Szepcą, iż anioł przez niemowlę rzecze...
— — Tak... w owej «Tunce»!...
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Cyprian Kamil Norwid.