Kozieł, kto go zna, piwszy do północy
Nie mógł do domu trafić o swej mocy;
Ujźrzawszy kogoś — Słuchaj panie młody!
Proszę cię, nie wiesz ty mojej gospody?
A ten: Niech cię znam, tedy się dowiewa. —
Jam, pry, jest Kozieł. — Idźże spać do chlewa.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Kochanowski.