<<< Dane tekstu >>>
Autor anonimowy
Tytuł O Petrku Duńczyku
Pochodzenie Facecje z dawnej Polski
Redaktor Teodor Tyc
Wydawca Spółka Wydawnicza „Ostoja“
Data wyd. 1917
Druk Drukarnia „Pracy“
Miejsce wyd. Poznań
Tłumacz Teodor Tyc
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


O Petrku
Duńczyku.
(Kron. Wielkop.
27. MPH II. 506).

Petrek, pewien szlachetny młodzian, z duńskiego królestwa przybywszy, przez króla Bolesława przyjęty był za dworzanina. Uprzejmością obyczajów i obejścia tak bardzo wszystkim się zalecał, że król i możni nadzwyczaj chętnie go widzieli. Tymczasem król duński przez brata został zdradziecko zamordowany a szlachetny ojciec Petrka wielki skarb zmarłego monarchy, nad którym mu pieczę poruczono, ukrył i synowi doniósł: „Przybywaj spiesznie i rozporządź skarbem, gdyż już jestem wiekiem złamany i życia koniec się zbliża.“ Młodzieniec ojca odwiedził, ale sposobności zabrania skarbu nie znalazł; Bolesława więc i możnych namówił, aby wojsko ruszyli i pospieszyli na zdobycie duńskiego królestwa. Bolesław ochoczy do podbojów, roku Pańskiego 1124 morze przepłynął, królestwo dunów zajął, starostami swemi obsadził i w tryumfie do domu wrócił. Petrek zaś skarb królewski przywiózł z sobą do Polski. Za pieniądze te dużo sobie kupił posiadłości. Gdy jednak udał się do Rzymu i na spowiedzi wyznał rzecz całą, penitencjarjusz papieski siedem klasztorów kazał mu założyć i uposażyć obficie.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: anonimowy i tłumacza: Teodor Tyc.