<<< Dane tekstu >>>
Autor Marcin Błażewski
Tytuł O dwu oślech
Pochodzenie Antologia bajki polskiej
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1915
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

Nie jedno szczęście wszystkim.
XXXV. O DWU OŚLECH.

Dwaj osłowie, spół idąc, nosili ciężary
różne: więc jednego z nich dolegał bez miary
towar solny, — drugi, acz nierówno pracował,
gębki nosząc, a przecię barziej utyskował.
Weszli wtym oba w wodę. Ten, co obciążony
był solą, padł przez kamień prądem potrącony.
A gdy tak leżał w wodzie, sól się roztopiła,

przygoda go ciężaru jakoś pozbawiła.
Drugi, widząc, że tamten zbył ciężaru swego,
położył się umyślnie, gdzie towarzysz jego
leżał przedtym. Wtym gębki wody nabirają
im dalej w się, tym więcej, aż i wstać nie dają.
Skąd iż się dobyć nie mógł, zginął w onej wodzie,
nie myśląc jako żywo o takiej przygodzie.
Tak też nie każdemu się równo po szwie porze,
ten parą, a ów zasię ośmią wołów orze.
Owa zgoła nie wszystkim jednako przystoi,
jeden umrze od tego, czym się drugi goi.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Marcin Błażewski.