<<< Dane tekstu >>>
Autor Ezop
Tytuł O kruku i o liszce
Rozdział Bajka o kruku i lisie
Pochodzenie Biernata z Lublina Ezop
Redaktor Ignacy Chrzanowski
Wydawca Akademia Umiejętności
Data wyd. 1910
Druk Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego
Miejsce wyd. Kraków
Tłumacz Anonimowy
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 

Cały zbiór

Indeks stron

2. O kruku i o liszce.

Kruk, dostawszy karmiej, latał sobie po drzewie. Bacząc to, liszka, iż tak wesół, przyszedłszy ku niemu, rzekła: „Panu królowi siostra liszka czołem bije. Słychałam to często, iż sława pospolicie z prawdą się chyba; co baczę, iż tak jest, bo ja, tędy idąc, gdym cię na drzewie obaczyła, przybiegłam, sławy nieprawdę winując, iż ta sława jest, jakobyś ty był czarniejszy, niż smoła, a ja widzę, iżeś bielszy nad śnieg, a według mego baczenia, łabęciom się równasz, godzien byś między ptaki królem być. Tym podobieństwem kruk zwiedziony, gotowi się ku śpiewaniu, a gdy począł kantorować, ser, który trzymał, wypadł mu z gęby. Liszka, pochwyciwszy go, śmiała się z kruka, Dopiero kruk swej szkody jął ze sromotą żałować.
Bogaci tak żądają chwały, iż też, chociaż z utratą swoją pochlebcę bardzo radzi widzą; takowi ludzie nabzdyżywom na pośmiech bywają. Ale, gdy ty o próżną chwałę dbać nie będziesz, snadnie chytrość podejdziesz; bo kto chce szczodrym panem być, najdzie tych, co mu pomogą trawić.

Fabuły Ezopowe.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Ezop.