Odwrócone światło/przeręble w geometrii

<<< Dane tekstu >>>
Autor Tymoteusz Karpowicz
Tytuł Odwrócone światło
Wydawca Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wyd. 1972
Druk Wrocławska Drukarnia Kartograficzna
Miejsce wyd. Wrocław
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron








kopia artystyczna

GONDWANA
paleozoiczna tkaczka przesuwa wrzeciono
pod porowatą antarktydę skóry chce sprostać
krzywemu czółnu pragnienia zasupłać
na węzłach z kambru syluru ordwiku
glosopterydę serca nie wie że się modli
bez boga bo żadne przedwczesne
żebro gotyku nie podpiera słowa
z domysłu od wewnątrz bez ostrza przeczucia
sterylna święta karbonu w tym niepalnym
świetle jest nieprzewidziana gdy nagle gorąco
w cztery strony naraz chce twarz swą odwrócić
czterostronnie wołana przez siebie słyszy
pękającą kość każdą na dwie pary pękające
więźbę brzucha i krocze w czwórnasób zwalona
w głąb ciosów ćwiartujących po mięsień kołyski
jej pragnienia objęcia całego po brzegu
wszechświata zaramienia i z czterech poręczy
wypuszcza przejednana na wiele wrzeciono w tej chwili
czterostronnie oślepłe bez zapasu środków

oryginał

PRZERĘBLE W GEOMETRII




 
kalka logiczna

JĘZYK PIERWSZEGO STOPNIA
nasze dojścia do ciała są wąskie
choć bez stopnia ścisłości tłoczenie
przybiera boczną postać ale ciągle
sercem się przepycha zgarniający
nas uchwyt zawsze na wprost siebie