Ogród życia (Zbierzchowski)/Bukiecik fiołków
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Bukiecik fiołków |
Pochodzenie | Ogród życia |
Wydawca | Księgarnia Polska Bernard Połoniecki |
Data wyd. | 1935 |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
BUKIECIK FIOŁKÓW
Bukiecik fiołków — garsteczka fioletu,
Ujęta w liści szmaragdową zieleń,
A daje czasem więcej rozanieleń,
Niżeli przepych kupnego bukietu.
O żądzy mówią maki purpurowe,
O adoracji róży śnieżna białość.
Lecz skromne fiołki mają też swą mowę,
Choć przytłumioną przez serce nieśmiałość.
Ileż powiedzieć zdolne są te kwiatki,
Ofiarowanie kochanej istocie,
Gdy pocałunek, zrodzony w tęsknocie,
Dotknie swem ciepłem fioletowe płatki?
Jak są szczęśliwe, gdy potem z uśmiechem
O ten całunek czyjeś wargi musną,
I gdy na białej piersi cicho usną,
Ukołysane jej równym oddechem?
Kiedy nas uczuć zamroczy opiłość,
Kiedy tęsknota duszę nam uśmierca,
Fiołki są cichem posłaniem od serca,
Które wypełnia przeogromna miłość.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Henryk Zbierzchowski.