Ogrodnik (Tagore, 1923)/Czemuż zapragnął przychodzić
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Ogrodnik |
Wydawca | Wydawnictwo Bibljofilijne |
Data wyd. | 1923 |
Druk | Drukarnia Mieszczańska |
Miejsce wyd. | Poznań |
Tłumacz | Jan Kasprowicz |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB ![]() ![]() ![]() Cały tekst |
Indeks stron |
CZEMUŻ ZAPRAGNĄŁ PRZYCHODZIĆ do mych drzwi o brzasku dnia ten młodzieniec wędrowny?
Wchodząc i wychodząc, mijam się z nim co chwila i oczy me więzi jego oblicze.
Nie wiem, czy mam do niego przemówić, czy milczeć. Czemu zapragnął przychodzić do mych drzwi?
Ciemne są chmurne noce lipcowe; łagodny jest błękit niebiosów jesiennych, dniom wiosny spokoju nie daje wiatr południowy.
On pieśni swe splata z świeżych ciągle melodji.
Odwracam się od pracy i mgłą zachodzą me oczy. Dla czego zapragnął przychodzić do mych drzwi?
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/62/PD-icon.svg/20px-PD-icon.svg.png)