Opiekun (Lemański, 1905)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Lemański
Tytuł Opiekun
Pochodzenie Cykl Miłosierdzie w Colloqvia albo Rozmowy
Wydawca Towarzystwo Wydawnicze, Księgarnia S. Sadowskiego
Data wyd. 1905
Druk W. L. Anczyc i spółka
Miejsce wyd. Lwów — Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały cykl
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
OPIEKUN


Ckliwe dobra początki
Są, lecz koniec słodki.
Pewien pan opiekował
Się dolą sierotki.
Z ckliwością jej dostarczał
Tkliwych manier manny,
Aż z sierotki dochował
Się układnej panny.
I tu się z nią zaślubił,
Mniemając, rzecz prosta,
Iż w serdecznej tkliwości
Jemu nikt nie sprosta.
A kiedy ręce ksiądz im
Owiązywał stułą,
Myślał pan: jakąż ja mam
Tkliwą duszę, czułą!
Samem mannę siał, sam zjem:
Młodyby roztrwonił...
Tak myślał pan. Ksiądz ręce
Wiązał. Organ dzwonił...
Zaśpiewano na chórze
Śpiew »Creator veni...«
............
W panny mannę siejący
Są błogosławieni.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Lemański.