Opis miasta Łodzi pod względem historycznym, statystycznym i przemysłowym/Dodatek
<<< Dane tekstu | |
Autor | |
Tytuł | Opis miasta Łodzi pod względem historycznym, statystycznym i przemysłowym |
Data wyd. | 1853 |
Druk | Drukarnia Gazety Codziennej |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Chcąc ułatwić fabrykantom sukna i innym rzemieślnikom z zagranicy przybywającym osiadanie w Krolestwie, na przełożenie Kommissyi Rządowej Spraw Wewnętrznych i Policyi, postanowiliśmy i stanowimy:
Miasta rządowe w Królestwie, jakieby się za uznaniem Kommissyi Rządowej Spraw Wewnętrznych i Policyi zdatnemi i dogodnemi na osady dla rozmaitych fabrykantów, mianowicie sukiennych, znalazły, mają być w tym celu urządzone, i używać niżej wyrażonych korzyści. Miasta prywatne, czyli obywatelskie, w którychby dziedzice w tymże widoku urządzenia i zakłady przedsiębrali, mogą być równie, za dozwoleniem Kommissyi Rządowej Spraw Wewnętrznych i Policyi, do niektórych z następujących korzyści przypuszczone.
Kommissya Rządowa Spraw Wewnętrznych i Policyi ustanowi plany ograniczenia zabudowania tych miast, w ten sposób, aby w miarę zgłaszających się fabrykantów sukna, lub innych rzemieślników, takowym place w miastach tych na umiarkowany czynsz wieczysty, z wolnością lat sześciu były nadawane.
Grunta i place w miastach tych lub w ich bliskości położone, do dóbr rządowych należące, w miarę potrzeby uznanej przez Kommissyę Rządową Spraw Wewnętrznych i Policyi, mają być na rzecz miast tych oddane, za zniesieniem się z Kommissyą Rządową Przychodów i Skarbu.
Budującym się w rzeczonych miastach fabrykantom lub rzemieślnikom, drzewo bezpłatne przez ciąg lat 10-ciu z najbliższych borów gminnych lub rządowych, na budowle ma być udzielane[1].
Mają być założone w bliskości tych miast cegielnie, z których materyał w cenie najniższej, budującym się w rzeczonych miastach będzie udzielany.
Zabudowania na Kościół Ewangelicki i pomieszkanie dla Pastora, mają być podług miejscowości obmyślone, lub do kosztu na ich wystawienie pomoc udzielona, za zniesieniem się Kommissyi Rządowej Spraw Wewnętrznych i Policyi z Kommissya Rządową Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego.
Kommissya Rządowa Spraw Wewnętrznych i Policyi, pomoc pieniężną do uskutecznienia tego Postanowienia, stosownie do uznanej potrzeby, z funduszów swych przeznaczać będzie, i środki najstosowniejsze do wykonania onego przedsięweźmie.
Wykonanie postanowienia tego Kommissyom Rządowym, do których należy, polecamy.
Działo się w Warszawie, na posiedzeniu Rady Administracyjnej, dnia 18 września 1820 roku.
Chcąc usunąć niektóre przeszkody, z samych tylko formalności wynikające, w przywiedzeniu do skutku postanowienia naszego z dnia 18 września 1820 r., w przedmiocie osadzenia po miastach z zagranicy przybywających fabrykantów, i udzielenia tymże rozmaitych zachęceń i zapomóg, tudzież względem regulacyi miast wydanego, — w rozwinięciu wyżej wspomnionego postanowienia:
Tym sposobem uprzątnąwszy wszelkie przeszkody, i usunąwszy wszystko, coby w tych działaniach niepotrzebną zwłokę sprowadzić mogło, mieć chcemy, ażeby, ile możności, w ciągu roku 1824 wszystkich miast rządowych w Województwie Mazowieckiem położonych, regulacya uskutecznioną została.
Zastrzegamy sobie oraz zdawanie nam co kwartał rapportu o postępie tej całej operacyi.
Na tle kilkowiecznej przeszłości rozwijały się w Niemczech Towarzystwa Strzeleckie: jakoż dziś tak ściśle splotły się z towarzyskiem życiem Niemców, że trudno by tam znaleść nie już większe, ale średnie miasto, któreby takiej nie posiadało u siebie instytucyi. — Strzelnice w Królewcu, Poznaniu, Lwowie oddawna założenie swoje datują i dziś znaczne posiadają już kapitały. — U nas wyłącznie tylko fabryczne miasta niemieckie, jak: Zgierz, Łódź, Ozorków, Aleksandrów, Dąbie, Zduńska — Wola, przeniosły z zagranicy tę drogą swej dawnej ojczyzny spuściznę.W czasie pierwszej regulacyi miast fabrycznych w 1821 r., Rząd w układzie zawartym z przybywającemi z zagranicy fabrykantami[2] w artykule 21 zapewnił im wolność zaprowadzenia Zgromadzenia Strzeleckiego, pod warunkiem, że takowe za prywatne uważane będzie. — W Łodzi jednak dopiero w 1824 r. dano początek Strzelnicy. — Przybyli po większej części z Grünbergu z Szlązka sukiennicy, w święto Wielkiej Nocy uchwalili coroczne strzelania do tarczy, w uroczystość Zielonych Świątek w miejscu, gdzie dziś wznosi się cegielnia miejska, odbyli pierwsze strzelanie dnia 7 czerwca t. r. — Tegoż zaraz roku ułożono ustawę Towarzystwa i wyznaczono praemia za celne strzały. — W 1826 roku Radca Stanu Rembieliński, Prezes Kommissyi Województwa Mazowieckiego, będąc obecnym przy uroczystości Strzeleckiej, zapewnił Towarzystwu swoją opiekę, i przyrzekł wyznaczyć oddzielne na strzelnicę miejsce; tymczasem zaś strzelanie do tarczy przez ciąg lat pięciu odbywało się w dolinie, poniżej Altdorfu. — Skutkiem zaburzeń krajowych, uroczystości strzeleckie przez ciąg roku 1831, 1832 i 1833 nie odbywały się; dopiero po uzyskaniu pozwolenia Rady Administracyjnej (zawiadomienie Sekretarza Stanu z dnia 11 lipca 1833 r. Nr. 6528) do ponownego zebrania się rozwiązanego towarzystwa, wyznaczono uroczystość strzelniczą na r. 1834 i od tego czasu instytucja ta, wspierana sympatia mieszkańców, znajduje się na drodze ciągłego postępu. W tym czasie nową nadano towarzystwo ustawę, powiększono liczbę jego członków, podniosły się. fundusze towarzystwa, zaprowadzono jednostajna mundury i porządek wojskowy. Dziś liczba członków wynosi przeszło 140, a w kassie, po pokryciu nadzwyczajnych różnych wydatkow, pozostał jeszcze remanent złp. 3,431 gr. 14. — Bezwątpienia wiele jeszcze pozostaje do zrobienia przełożonym towarzystwa, jeśli strzelnica tutejsza ma zbliżyć się do strzelnic w Królewca, Poznaniu, Lwowie, ale co bądź, zawsze Zgromadzenie Łódzkie o wiele wyściga pod każdym względem wszystkie strzelnice po innych miasteczkach fabrycznych. — Byliśmy świadkami uroczystości strzeleckiej w Łodzi, szczegółowy więc opis tego aktu, zwłaszcza że dla wielu nieznanego, znaleść powinien stosowne miejsce na kartach niniejszej monografii.
Strzelanie do tarczy i wybór Króla Kurkowego odbywa się corocznie w drugi i trzeci dzień Zielonych Świątek. — Jestto epoka ważna w całorocznem życiu mieszkańców Łodzi: cały ruch fabryczny jest wtedy w stagnacyi — każdy żyje tylko myślą o owem dziś i wysila głowę, aby to doroczną spoinę godnie uczcić i uświetnić. — Bliższe i dalsze okolice Łodzi ślą jej na ten dzień licznych gości.a i Warszawa nie jednego tam liczy reprezentanta, który dla urozmaicenia Bielany na festyn Strzelecki zamienił. — Zrana o godzinie 9tej wszyscy członkowie towarzystwa w wojskowym szyku, w zielonych mundurach, strzelbami uzbrojeni, ciągną pod przewodem swego Kapitana na Nowe miasto i rozciągają się szeregiem przed siedliskiem miejscowego Magistratu. — Starszyzna zaprasza Prezydenta, który w pełnym mundurze, staje na czele orszaku. Na ten znak rozwija się chorągiew. brzmi orkiestra i pochód poprzedzany przez strzelca, niosącego ofiarowaną przez ostatniego króla tarczę honorową, rusza do mieszkania króla, stojącego na schyłku swego panowania. — Niebawem więc, przyłącza się do orszaku Król, przybrany w oznaki swej godności: wielką gwiazdę na piersiach i przez plecy zielono wyszywaną szarfę, poobwieszaną różnemi numizmatami ofiarowanemi przez ustępujących od władzy królów tarczowych.
Strzelnica towarzystwa urządzono jest w oddzielnie na ten cel wzniesionym drewnianym budynku, ozdobionym wewnątrz tarczami i wieńcami, jako trofeami królów i jedną wielką tablicą, z wymienieniem wszystkich królów tarczowych. Strzelanie do tarczy trwa przez dwa dni: każdemu członkowi towarzystwa służą trzy strzały; w roku zeszłym jak i lat poprzednich, było sześć premij:
a, | za | strzał | królewski | złp. | 180. |
b, | „ | drugie | praemium | „ | 60. |
c, | „ | trzecie | „ | „ | 30. |
d, | „ | czwarte | „ | „ | 20. |
e, | „ | piąte | „ | „ | 15. |
f, | „ | szóste | „ | „ | 10. |
Goście, nie należący do składu strzeleckiego towarzystwa, płacą za wolność strzelania po złp. 7 gr. 6.
Po ukończeniu strzałów. tarcze składano bywają oddzielnemu komitetowi, niejako sądowi przysięgłych, który z całą ścisłością rozmierza bliskość najlepszych strzałów od celu i ogłasza Króla Kurkowego.
Rozległa równina roztacza się z jednej strony strzelnicy, a piękny spacerowy ogród angielski otacza z trzech stron miejsce zapasów niemieckich Nemrodów: gdy więc ci z wysileniem o koronę strzelecką walczą, na placu tymczasem i w ogrodzie: zgiełk, wrzawa jarmarczna, wesołość i zabawa. — Na placu urządzone są igrzyska ludowe; ale oprócz owych karuzeli, huśtawek, młynów diabelskich i słupów z nęcącemi zdobyczami — widzieliśmy tu zabawy i współzawodnictwa nowego zupełnie rodzaju: nie tutejszo-krajowe, niemieckie to pomysły, wojczyznione tylko na naszą ziemię dla Łódzkich mieszkańców. — Dokoła rozbite szałasy z jarmarcznemi artykułami, a wszędzie ujrzysz tolerowane wyjątkowo: fortunkę i ruletę. — Rozległy ogród zaledwo mieści licznych gości i zdaje się dziwić, zkąd on, tak zwykle opuszczony, tylu przyjmuje przychodniów; w każdej altanie wesołość i wrzawa, wszędzie toastów odgłos. W obce tego widoku, pełnego życia i rozmaitości, zdawało mi się prawie niepodobnem, że jutro już ten ruch zamrze, że jutro już znowu jednostajność fabrycznego życia zapanuje nad całym obszarem Łodzi, że znowu rok czekać będzie trzeba na taką uroczystość, aby Łódź, zapomniawszy o wszystkiem, odżyła tylko myślą o dziś.
Nowo ubrany Król bądź tegoż dnia, bądź też nieco później łącznie z towarzystwem wyprawia bal, na którym koniecznie być powinien, kto chce się zapoznać z duchem mieszkańców i głębiej wejrzeć w wewnętrzne życie ludności fabrycznej. — Ile tam typów nowych, ile zajmujących obrazków zebrać można, wśród tych ludzi, którzy wyzwoliwszy się na chwilę z pod jarzma codziennej pracy, korzystają, z tego czasu z prawdziwym zapałem i umieją się bawić prawie zapamiętale.
W 1849 r. postanowiło towarzystwo na zakończenie obchodów strzeleckich odbywać corocznie strzelanie do ptaka, w następujący Sposób: Na pagórku za parkiem, na wysokiem bardzo drzewie przytwierdzony jest ptak wielki, do którego wszyscy uczęstnicy strzelają z dołu. — Kto ostatnią cząstkę ptaka z drzewa zestrzeli, ogłaszany bywa także królem, ale rozumie się podrzędnym, o czem przekonywa okoliczność, że praemium dla niego wynosi tylko złp. 20. I ta uroczystość, zwana Vogelschiessen, zakończana bywa balem, wymawianym zwykle w Paradyzie, obszernej sali położony w ogrodzie spacerowym tegoż nazwiska.
W końcu dla pamiątki mieszkańców Łodzi, umieszczamy tu szereg Królów Kurkowych, od czasu zawiązania się towarzystwa strzeleckiego:
1. | 1824 | Gotlieb Strauch. |
2. | 1825 | Czarkowski, burmistrz miasta Łodzi. |
3. | 1826 | Gozdowski, kassyer m. Łodzi. |
4. | 1827 | Fryderyk Heinemaan. |
5. | 1828 | Krystyan Teuchert. |
6. | 1829 | Trautmann. |
7. | 1830 | Brzeski. |
1831 1832 1833 |
} Wybory miejsca nie miały. | |
8. | 1834 | Józef Krystyan Augst. |
9. | 1835 | Jan Gotfryd Fritsche. |
10. | 1836 | Jan Karol Bezille. |
11. | 1837 | August Lamprecht. |
12. | 1838 | J. K. Fröhnel. |
13. | 1839 | Tytus Kopisch. |
14. | 1840 | Franc. Schütz. |
15. | 1841 | Fryderyk Litke, umarł jako król. |
16. | 1842 | Traugott Boden. |
17. | 1843 | C. B. Graeber. |
18. | 1844 | August Hirtmann. |
19. | 1845 | Franciszek Maschke, umarł jaka król. |
20. | 1846 | Gotfryd Kahlert. |
21. | 1847 | Marcin Schulz. |
22. | 1848 | Andrzej Jezierski. |
23. | 1849 | Karol Klaus. |
24. | 1850 | Traugott Rühle. |
25. | 1851 | Józef (Berliner) Richter. |
26. | 1852 | Gottfried Milsob. |