Ostatnie dni Pompei/Przedmowa

<<< Dane tekstu >>>
Autor Leo Belmont
Tytuł Przedmowa
Pochodzenie Ostatnie dni Pompei
Wydawca Bibljoteka Groszowa
Data wyd. 1926
Druk Zakłady Graficzne „Drukarnia Bankowa“
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


PRZEDMOWA.

„Ostatnie dni Pompei“ — najpiękniejszy romans Bulwera, jedna z najpoczytniejszych książek ubiegłego wieku, rozrywana niegdyś i u nas, czego dowodem jest dwukrotne jej tłomaczenie i kilka wydań, odzyskuje dziś na nowo w całym świecie zasłużoną popularność, dzięki sfilmowaniu jej treści, godnemu tekstu powieści i mistrzowskiego obrazu na tenże temat pędzla Briułowa, zdobiącego wielką ścianę Ermitaża nad Newą.
Sir Edward Jerzy Bulwer Lytton ur. w roku 1803, syn generała Wiliama Bulwera i lady Lytton, mąż powieściopisarki, ojciec wice-króla Indji, dyplomata, poseł do parlamentu, sekretarz stanu, a przedewszystkiem znakomity romansopisarz, subtelny psycholog i świetny fabulista, zdumiewał współczesnych swoją płodnością, rzucając na półki księgarskie co roku niemal tom powieści historycznej, lub obyczajowej, przeplatając je poematami, dramatami, komedjami i szkicami podróżniczemi, filozoficznami lub politycznemi aż do schyłku pracowitego żywota w r. 1870.
Wszechświatową sławę jego ustalił wydany w roku 1834-ym romans niniejszy, uderzający znajomością czasów starożytnych i charakterów klasycznego świata, wskrzeszający z niesłychaną plastyką wielobarwne życie Pompei i genialnie odgadujący przeszłość z pomników, wydartych popiołom. Nieszczęsne miasto, zagrzebane wraz z drugiem, Herkulanum, ognistym deszczem lawy, niepojętą masą piasku i kamienia, śród dnia, zamienionego w noc, śród oślepiających błysków nagle obudzonego wulkanu Wezuwjusza i ryku wstrząśniętej ziemi, śród jęku ludzi, — odgrzebane z pod stwardniałych popiołów po 18 wiekach, ożyło cudownie pełnią życia pod mistrzowskiem piórem autora i nabrało w ruchu, weselu i żałości, znamion nieśmiertelnego bytu. Chwila okrutnej katastrofy, niszczącej tysiące istnień w 79-ym roku naszej ery, zatrzymała się niejako na zegarze wieków i trwa wieczyście w naszej pamięci dzięki Bulwerowi! Tłumy podążą oglądać obraz ginącej Pompei na ekranie. Oczom pomoże zrozumieć go głębiej niniejsza piękna książka

Leo Belmont.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Edward Bulwer-Lytton i tłumacza: Leopold Blumental.